poniedziałek, 12 maja 2014

Rozdział 3 - Wspomnienia z północy...

- Ty też nie możesz spać ? - zapytał Harry.
- Kiedy jest mi smutno, nie śpię. - powiedziałam cicho. 
- To nie twoja wina. 
- Huh ? - spytałam. 
- To nie przez ciebie El umarła. - powiedział załamany. 
- Ona nie umarła, ona została zabita. Wiesz jak się czuje ? Całe moje życie Eleanor była dla mnie jak siostra. Poznałam ja jako pierwszą, chodziła ze mną do klasy i była jedyna, która się do mnie odzywała. Potem do naszej klasy doszła Pezz. Zaprzyjaźniłyśmy się i powiedziałyśmy sobie o mocach i to nas do siebie zbliżyło. Potem poznaliśmy Lee i Jess. - powiedziałam załamana.
- Przepraszam, nie wiedziałem.
- Nic nie szkodzi. - wstałam z parapetu, podeszłam przytuliłam się do Hazzy. - Jesteś super, Hazz. Dziękuję, że jesteś. - Wyszłam z kuchni i ruszyłam do swojego pokoju. Podeszłam do szafki nocnej i wyjęłam z niej telefon oraz słuchawki. Włączyła kolejność przypadkową,  włożyłem słuchawki do uszu i puściła muzykę. Ze słuchawek poleciała piosenka ' Kiss Me ' od Eda Sheerana. ' Settle down with me, cover me up, cuddle me in.  . '. Po kilku linijkach poptostu Morfeusz zabrał mnie do swej krainy.
Obudziłam się rano i czułam się wypoczęta. A może dlatego, że nie spałam od ... tamtego zdarzenia. Bałam się co przyniesie jutro. 10 : 36. Przebrałam się w luźny Top i czarne jeansy, włosy uczesałam i związałam w wysoki kuc. Zeszłam na dół i od progu kuchni uśmiechnął się do mnie Lou.
- Cześć księżniczko ! Masz ochotę na naleśniki ? - zapytał. Od samego początku miałam z nim świetny kontakt.
- Hej Boobear, jasne skuszę się na jednego. - uśmiechnęłam się i usiadłam przy stole. - A gdzie reszta ?
- Zayn z Perry poszli na zakupy. Jesy poszła do manicurzysyki z Lee. A Harry poszedł do kina, bo dziś premiera jakiegoś filmu. - wylicza Louis.
- To jesteśmy sami ! Masz ochotę na maraton ' Moda na Sukces '?- spytałam lecz od razu zobaczyłam wielki grymas na twarzy Lou- żartuje, głupku !
- Ej, dla ciebie per pan Głupek !
- Świr. - zjedliśmy naleśniki i poszliśmy do salonu. Włączyliśmy ' Hangover 5 - Young Become ' *. Ułożyliśmy się wygodnie na kanapie i zaczęliśmy seans. Co chwila wpadłam w napady nie opanowanego śmiechu, z reszta Louis nie był lepszy, bo raz się posiusial ! Ale się chichrałam !
- Przestań Jade ! To nie jest śmieszne !
- Ależ jest ! Siusiumajtek Louis ! Hahahaha !
- Jesteś głupia !
-  A ty osikany ! - zrobił obrażoną minę i odwrócił się do mnie plecami. - No nie smuć się Boobear. - przytuliłam się do niego i wyszłam z salonu do jego pokoju. Wyjęłam z szafy czyste bokserki i ciemne jeansy. Powędrowałam do salonu, podeszłam do Louisa i zaczęłam zdejmować jego czarne dresy. - Idź do łazienki i się przebierz. - wstał i poszedł do łazienki.
- Tylko nie patrz na mój soczysty tyłek ! - debil. Jest jak mój drugi brat bliźniak. Choć czasem mam go dość.
Oglądaliśmy kolejną część ' Hangover ', gdy do pokoju wbiegła reszta towarzystwa z czapkami imprezowymi, serpentynami i wielkim torem z napisem ' Dla najlepszych na świecie przyjaciół. Dla Louisa i Jade '.
- Przecież jest 20 grudnia do moich urodzin jeszcze 6, a do Louisa urodzin jeszcze 4 dni !
- Mieliśmy pomysł, na prawdziwą Imprezę Niespodziankę,  bo Jade zawsze wie kiedy jest impreza ! - wykrzyknął oburzony Niall. - Zaraz dołączy do nas Harry z alkoholem, przekąskami i jakimiś grami na PS Vita. - Zayn zaczął używać swojej mocy i sprawił,  że światła zaczęły zmieniać kolory i zaczęły pulsować. Ach, to będzie super wieczór.

~~

* Wymyśliłam tą część ' Kac Vegas '.
Heej ! VAS HAPPENIN' ?!
Obiecałam, więc dodaje ! Rozdział jest krótki,  jeśli porównać do moich zdolności rozpisywania się xD Ale będę pisać rozdziały na telefonie, bo mam problemy z Bloggerem na laptopie. Zdjęcia i gify, które będę chciała umieszczać w blogu, będę zgrywać na telefon. Mam nadzieje, ze nie jest beznadziejny jak wszystko co piszę,  ale jest znośny.
Następny dodam jutro, pojutrze, zależy od zadaniami pracy domowej. Oczywiście rozdział dla KOCHANEJ NICOL ;*
Proszę o komentarze dla uhonorowana tego, że właśnie udaje, że się uczę, a piszę dla Was rozdział ♡
Kocham was, Julia xx
( Znowu się rozpisałam xD )

2 komentarze:

  1. Super!!!
    Naprawdę fajnie haha to się pośmiałam :D Udała sie im ta niespodzianka!

    Mam tylko prośbę, możesz powiększyć czcionkę? Bo ledwo co mogę przeczytać xd

    Czekam na next!
    Nicol <3
    http://harrykochakotki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. O jezu, przepraszam, ale na moim telefonie wygląda normalna czcionka jak duża i ją zmniejszyłam. Już poprawiam ;)

    OdpowiedzUsuń